Kolejne
prace nad skrzynką polegały na naprostowaniu uzyskanego po klejeniu
ścian bocznych równoległościanu. Pożądaną pozycję utrwaliłem za pomocą
wieczka (lub denka) przymocowanego do ścianek za pomocą szpilek
krawieckich. Następnie po odwróceniu i postawieniu całości na wieczku
(lub denku) posmarowałem górne powierzchnie ścianek bocznych klejem.
Należy zwrócić uwagę na nominalny czas początkowego schnięcia - dla
Dragona to 40-60 sekund. W jedną osobę nie zmieściłem się w tym czasie
by nanieść i równomiernie rozsmarować klej. Także w tym zakresie polecam
pracę na 4 ręce.
18 kwietnia 2012
16 kwietnia 2012
Skrzynka transportowa cz.1
Do
tej pory wykorzystywałem sklepowe pudełko Belta jako skrzynki
transportowej (produkcyjne skrzynki są dość drogie). W wydmuszce
tekturowej a la opakowanie jajek powycinałem kształty, które pozwoliły
umieścić dodatkowe akcesoria takie, jak ładowarka, pudełko z
akumulatorami, podwozie treningowe, itp. Po zakupie nowej aparatury,
wydmuszka przestała pasować. Poza tym zaczęło mnie lekko denerwować, że
noszę w pudełku tak dużo niewykorzystanej objętości - ze względu na
ażurowość wydmuszki nie da się jej nadmiernie powycinać, bo straci swoją
funkcję - rozpadnie się konkretnie.
14 kwietnia 2012
Poziomowanie tarczy kosztem rozładowania akumulatora.
W
czasie ustawień zerowych kątów po ostatnim krecie spędziłem sporo czasu
nad wielokrotnym zdejmowaniu i zakładaniu głowicy. Powodem tego było
pierwsze użycie tak zwanego lewelera - narzędzia pozwalającego ustawić
płaszczyznę tarczy prostopadle do osi wału głównego. Po pierwszym
założeniu przyrządu na wał stwierdziłem przechył do przodu i w lewo.
Pokryło się to z obserwacjami poczynionymi przy ostatnich treningach -
puszczony drążek cykliki w położeniu neutralnym powodował dość szybką
tendencję do lotu do przodu i w lewo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)